Przemyślenia i inne recenzje

wtorek, 3 stycznia 2017

Kosmetyki do ciała od Le Petit Marseillais.

Morska Pielęgnacja od Le Petit Marseillais





Jak już kiedyś wspominałam, zostałam szczęśliwą ambasadorką nowej linii kosmetyków do pielęgnacji ciała LPM o morskim zapachu.
Kompletna pielęgnacja, poza dokładnym oczyszczeniem skóry, obejmuje również jej odpowiednie nawilżenie i odżywienie. Taki właśnie jest rytuał morskiej pielęgnacji Le Petit Marseillais, którymożna wykonać w domowym zaciszu, poprawiając kondycję i wygląd naszej skóry, oraz wprowadzając się przy tym w doskonały nastrój. Teraz z nową linią kosmetyków możemy go wykonać codziennie podczas podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych, bo prawdziwa pielęgnacja zaczyna się od prysznica :)

Pielęgnacyjna linia z morskimi składnikami

Le Petit Mardeillais zainspirowane bogactwem Morza Śródziemnego postanowiło połączyć w nowych formułach pielęgnacyjnych najcenniejsze i najbardziej szlachetne składniki, do tej pory znane głównie z luksusowych zabiegów kosmetycznych. Teraz możemy wykorzystać ich pielęgnacyjne działanie w codziennej pielęgnacji w swojej łazience. Cztery kosmetyki o wyjątkowych formułach pozostawią naszą skórę odżywioną, nawilżoną i pięknie pachnącą przez cały dzień.
Biała glinka, algi morskie, minerały morskie i oligoelementy to właśnie te morskie skarby.

Ja przetestowałam dwa z nich. Był to Pielęgnujący Krem do mycia nawilżenie i Balsam do ciała odżywianie do bardzo suchej skóry.

Krem to algi morskie i biała glinka. Połączenie tych składników sprawia, że krem wspaniale nawilża skórę, jednocześnie odświeża ją i nawilża. Delikatny zapach morskiej bryzy otula ciało, dając wrażenie przyjemnego odprężenia. Bogata kremowa formuła sprawia, że krem otula skórę pod prysznicem, zapewniając prawdziwą pielęgnację.
Balsam do ciała - odżywianie do bardzo suchej skóry.


Podstawowe jego składniki to algi morskie i oligoelementy. Posiada on bogatą, przyjemną konsystencję, która rozpieszcza nawet suchą skórę. Dobrze się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Kolejnym atutem balsamu jest słodko - słony zapach, który otacza skórę niczym morska bryza. Ze względu na swoją bogatą formułę dpskonale sprawdza się podczas wieczornej pielęgnacji albo w okresach, kiedy nasza skóra potrzebuje bardziej intensywnej pielęgnacji np. właśnie teraz, zimową porą.

Podsumowując : Nowa linia kosmetyków do pielęgnacji LPM, linia morska jest wspaniała i niezawodna. Miałam okazję używać innych serii kosmetyków, jednak ta dla mnie jest rewelacyjna pod każdym względem. Moja skóra pokochała morską bryzę, dlatego serdecznie i z czystym sumieniem polecam ja każdej kobiecie ale i nie tylko, bo i mój mąż też mi podkradał produkty i był rozanielony :D